Symbolami prestiżu nie są już złoto, srebro czy drogie kamienie. Polscy prezesi, członkowie zarządów czy dyrektorzy generalni, myśląc o produktach z wyższej półki, coraz częściej cenią prostotę i harmonię.
Rynek dóbr luksusowych na świecie jest wart już 253 miliardy euro. Od połowy lat 90. rośnie w średnim tempie 6% rocznie – wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Bain & Company. Wprawdzie dynamika wzrostu tego sektora w ostatnim roku nieco osłabła ze względu na niestabilną sytuację na Bliskim Wschodzie, spowolnienie gospodarcze w Chinach – kraju, w którym żyje najwięcej nabywców dóbr luksusowych – jednak prognozy są wciąż optymistyczne. W ciągu najbliższych pięciu lat wzrost całego rynku będzie się utrzymywał na stałym poziomie 2–3%.
W Polsce segment dóbr luksusowych zdaje się mieć jeszcze lepsze perspektywy, bo zainteresowanie towarami i usługami z górnej półki rośnie u nas znacznie szybciej niż średnia światowa. Jak wynika z obliczeń dokonanych przez firmę doradczą KPMG, w ubiegłym roku wartość rynku dóbr luksusowych w naszym kraju sięgnęła 14,3 miliarda złotych, czyli o 13% więcej niż rok wcześniej. Liczba zamożnych i bogatych Polaków, którzy są potencjalnymi nabywcami takich dóbr, sięga już niemal miliona.
Jak zmienia się percepcja luksusu i dóbr luksusowych wśród najzamożniejszych Polaków, jakie marki i jakie towary są przez nich najbardziej cenione, jakie są ich zwyczaje zakupowe? Postanowiliśmy to sprawdzić w badaniu przeprowadzonym przez ICAN Research, dział badawczy wydawcy magazynu „Harvard Business Review Polska”.