Zarządzanie i przywództwo
Nigdy nie potrzebowaliśmy liderów bardziej niż dziś. Poznaj najlepsze zasady sztuki dowodzenia i wznieś swoją firmę na nowy poziom.
Pokaż więcejInformacje, nasz cyfrowy fast food. Jak odnieść sukces w społeczeństwie współpracy?
Nadchodzi era społeczeństwa współpracy. Jak możesz wykorzystać biznesowy potencjał drzemiący w tym zjawisku? Dlaczego dziś – jak nigdy dotychczas – musisz walczyć o skupienie i motywację? Wszystko wyjaśnia prof. dr hab. Dariusz Jemielniak.
Ile twoja firma wydaje na współpracę?
Przeciętna 200-osobowa firma wydaje rocznie na współpracę ok. 5 mln zł. Jak to wygląda w twojej firmie?
Czy pracownicy powinni do ciebie przychodzić z problemami?
„Jeśli w mojej firmie dzieje się coś złego, to chcę o tym wiedzieć”. Czy zgadzasz się z poniższym stwierdzeniem? Dowiedz się, czy będąc liderem, powinieneś angażować się w każdy pojawiający się problem.
Wojciech Sachanowicz: Współpraca od ogółu do szczegółu
W firmie budowlanej będącej generalnym wykonawcą dużych projektów biurowych współpraca z partnerami reprezentującymi różne branże jest wpisana w codzienność.
Michał Mazur: 3 powody niepowodzeń współpracy między właścicielem a zewnętrznym menedżerem
Zewnętrzny menedżer prawdopodobnie przyniesie dobre praktyki związane z zarządzaniem firmą. Aby jednak przyniosły one pozytywne rezultaty, muszą być odpowiednio wdrożone.
Gdy partner w zespole sabotuje twoją pracę
Większość nowoczesnych firm deklaruje, że przykłada dużą wagę do rozwijania wewnętrznej współpracy, a ich pracownicy mają możliwość korzystania z sieci dobrych relacji w zespołach. Dochodzi jednak do paradoksu, gdy w tym samym czasie kultura organizacyjna, umacniana przez kierujących firmą menedżerów, jest nastawiona niemal całkowicie na indywidualne wyniki. Gwiazdami stają się wówczas osoby, które stwarzając pozory współpracy, wykorzystują innych do promowania własnych osiągnięć. Przełożeni, którzy pragną widzieć spektakularne wyniki, nie zastanawiają się nad stylem, w jakim zostały osiągnięte, a czasem wręcz jawnie przyznają, że „cel uświęca środki”.
W takiej sytuacji nowi, zdolni pracownicy, często z trudem pozyskani dla firmy, postawieni wobec ukrytej, ale dotykającej ich boleśnie sprzeczności („pracuj zespołowo, ale bądź pewien, że ostatecznie nagradzamy tylko wyniki poszczególnych osób”) tracą motywację lub w najgorszym razie wycofują się ze współpracy z organizacją. Czy ten los podzieli bohater fikcyjnego studium przypadku, który trafił do agencji reklamowej nastawionej na rozliczanie indywidualnych osiągnięć?