W zabytkowych budynkach w historycznym centrum Warszawy powstają apartamenty, w których mieszkańcy odnajdą atmosferę luksusu sprzed ponad 100 lat oraz najnowocześniejsze rozwiązania.
O szczegółach inwestycji w wywiadzie z Harvard Business Review opowiada Jeroen van der Toolen, dyrektor zarządzający Ghelamco na Europę Środkowo‑Wschodnią. Rozmawiał Aleksander Krakowski, redaktor ICAN Institute.
Firma Ghelamco jest w Polsce kojarzona przede wszystkim z projektami biurowymi, w tym z najbardziej rozpoznawalnym Warsaw Spire. Dlaczego zdecydowali się państwo na zainwestowanie w kamienice przy ul. Foksal 13 i 15?
Rzeczywiście w Polsce cieszymy się opinią dewelopera dostarczającego najwyższej klasy przestrzeń biurową, choć w portfolio mamy też na przykład kompleks mieszkaniowy Woronicza Qbik w Warszawie czy Rezydencję Tumską we Wrocławiu. Niemniej w realizacji luksusowych inwestycji mieszkaniowych skupialiśmy się jak dotąd na rynku belgijskim i francuskim. Przykładami mogą być realizowany właśnie przez nas apartamentowiec Edition przy reprezentacyjnej Avenue Louise w Brukseli czy domy wypoczynkowe w miejscowości Knokke w Belgii.
Budynki przy ul. Foksal 13/15 zostały oryginalnie zaprojektowane jako niezwykle eleganckie i luksusowe. Do dziś w Warszawie zachowało się bardzo niewiele podobnych kamienic. Dostrzegliśmy w nich ogromny potencjał, który można teraz wykorzystać, kiedy polski rynek dojrzał dostatecznie do tego typu inwestycji. Stanowią one wyzwanie również dla tak doświadczonego dewelopera jak Ghelamco. Jak dotąd w Polsce nikt jeszcze nie oferował tak wysokiego poziomu apartamentów w historycznej zabudowie.
W jaki sposób zamierzają państwo połączyć współczesny luksus z zabytkowym charakterem miejsca?
Naszym celem jest przywrócenie obu budynkom dawnej świetności. Udało nam się dotrzeć do archiwalnych zdjęć przedstawiających między innymi pierwotny wygląd kamienicy nr 13. Dzięki temu mogliśmy odwzorować wszystkie detale architektoniczne na elewacji i przywrócić im blask sprzed 120 lat. Ponadto we wnętrzach obu rezydencji przetrwały setki elementów dekoratorskich, takich jak sztukaterie na ścianach i sufitach, konsole czy też pałacowe podłogi o niepowtarzalnych wzorach, które będą przez nas precyzyjnie odtworzone. W części kamienic, pod wieloma warstwami farb, odnaleźliśmy nawet piękne polichromie, które również planujemy przywrócić do ich pierwotnego wyglądu. Warto podkreślić, iż do współpracy przy projektowaniu wnętrz zaprosiliśmy zdobywcę wielu nagród European Property Awards, Erica Kustera, który dokonał połączenia historycznej części z nowoczesnymi trendami w aranżacji. Jesteśmy przekonani, że połączenie tych dwóch materii – designu oraz naszych wieloletnich starań o realizację projektu – pozwoli stworzyć niespotykaną jakość i niepowtarzalny efekt. Chcę jednocześnie podkreślić, że osoby wprowadzające się do apartamentów przy Foksal 13/15 zamieszkają w oryginalnych budynkach zaprojektowanych prawie 120 lat temu. Takie otoczenie, w połączeniu z projektami Erica Kustera, idealnie pasuje do luksusu, jaki znajdzie się wewnątrz kamienic.
W tym segmencie rynku panuje ostatnio dość intensywna konkurencja. Wiele firm stara się obecnie skusić zamożniejszych klientów inwestycjami, które reklamują jako luksusowe.
W Polsce nadużywa się obecnie takich pojęć jak luksus czy apartamenty. W wielu przypadkach oznaczają one, że deweloper oferuje po prostu coś drogiego, ale nie idzie za tym określona jakość materiałów czy wyposażenie. W przypadku Foksal 13/15 nie są to jednak słowa bez pokrycia. Do zabytkowych wnętrz kamienic, opracowywanych przez specjalistyczną pracownię Proart, udało nam się wprowadzić również XXI wiek – nowoczesne rozwiązania i design – dzięki staraniom wcześniej wspomnianego holenderskiego projektanta Erica Kustera i architektów z francuskiej pracowni Sud Architects. Nasz projekt ma konkurować z najbardziej ekskluzywnymi budynkami na świecie, jakie można zobaczyć w Paryżu czy Brukseli.
Na jakie udogodnienia będą mogli liczyć mieszkańcy apartamentów przy ul. Foksal 13/15?
Dla zapewnienia wygody przyszłym lokatorom zaplanowaliśmy szereg udogodnień, takich jak spa, jacuzzi, salę fitness, a także tarasy na dachu ze strefą koktajlową. Dla równowagi na parterze umieścimy przestrzeń do pracy, którą będzie też można wykorzystać do przyjmowania partnerów biznesowych. Innym, absolutnie wyjątkowym na skalę Polski rozwiązaniem będą pokoje gościnne, gdzie mieszkańcy przenocują swoich znajomych czy kontrahentów w interesach. Jest to wygodne i praktyczne rozwiązanie, które pozwoli zaoszczędzić przestrzeń w prywatnych apartamentach, a jednocześnie zadbać o gości z najwyższą starannością. Nad wygodą mieszkańców czuwać będzie ponadto firma Quintesentially, światowy lider w dziedzinie concierge, dostarczający swoje usługi mieszkańcom najbardziej luksusowych apartamentowców w Nowym Jorku, Paryżu czy Hongkongu. Myślę, że śmiało możemy powiedzieć, że naszym projektem chcemy na nowo zdefiniować pojęcie luksusu w Polsce.
