Z Michałem Gembalem z firmy Arcus oraz Federacji Inicjatyw Oświatowych rozmawiamy o kompetencjach przyszłości, w które warto inwestować już dziś.
Wiele organizacji skarży się na niedobór talentów i pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, widząc w tym jedną z głównych przyczyn opóźnienia ich cyfrowej transformacji. Niewiele z nich jednak inwestuje w już zatrudniane talenty, aby wyeliminować lukę w umiejętnościach. Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego do 2025 roku połowa wszystkich pracowników będzie musiała się przekwalifikować. A to tylko początek problemu.
– Najczęściej efektem wdrożenia przez nas automatycznych procesów w firmach jest przekwalifikowanie pracowników, którzy zyskują możliwość wykonywania pracy, która była dotychczas zaniedbywana – mówi Michał Gembal, dyrektor marketingu w firmie Arcus, a także wiceprezes Federacji Inicjatyw Oświatowych. Tak przynajmniej wynika z jego doświadczeń. Gdy Arcus pomógł zautomatyzować proces tworzenia teczek pracowników w jednej z firm zajmujących się produkcją okien, dużo prac wykonywanych ręcznie udało się wyeliminować. Papierowe dokumenty i opasłe segregatory zastąpiły elektroniczne teczki. Osoby, które dotychczas odpowiadały za tworzenie dokumentacji, jej żmudne segregowanie i porządkowanie, nie musiały się jednak bać o swoje dalsze losy w firmie, ponieważ mogły się zająć innymi zadaniami. Wprowadzenie nowego systemu nie oznaczało zatem redukcji zatrudnienia.
Wysłuchaj rozmowy Joanny Koprowskiej z Michałem Gembalem i dowiedz się m.in.:
jak automatyzacja wpływa na poziom zatrudnienia w postępowych organizacjach,
jak firmy mogą wspierać pracowników w zdobywaniu nowych umiejętności,
jak w praktyce wdrażać w firmach idee nauki przez całe życie (lifelong learning),
jak łączyć nowoczesne i tradycyjne sposoby edukacji, by maksymalizować efektywność nauki,
jak wartości pomagają w radzeniu sobie z kryzysami, do których nie da się przygotować merytorycznie.
Nagranie zostało zrealizowane podczas XXXI Forum Ekonomicznego, które odbyło się w Karpaczu.