Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

CSR szyty na miarę

· · 4 min

W obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu LPP stawia na kompleksowe rozwiązania. Od projektowania, poprzez produkcję, dystrybucję, aż po sprzedaż – w swojej działalności dba o pracowników i otoczenie. O trendach, wyzwaniach i szansach związanych z odpowiedzialnością społeczną w branży odzieżowej opowiada Anna Miazga, koordynatorka ds. CSR w LPP.

Jakie trendy dostrzegają państwo na rynku odzieżowym i jak one wpływają na LPP?

Trendem widocznym we wszystkich branżach, nie tylko na rynku odzieżowym, jest dynamiczny rozwój technologii. Jest ona wykorzystywana na wszystkich etapach naszej działalności: produkcyjnym, logistycznym, sprzedażowym. Technologia daje nam wiele możliwości, również w kontekście CSR. Dzięki niej stosujemy nowe materiały w produkcji, a inwestując w badania, wiemy, jak szybciej możemy poddawać recyklingowi te materiały, które wcześniej nie mogły być przetworzone. Testujemy rocznie ponad 100 nowych rozwiązań technologicznych w sklepach, nad projektami IT pracuje obecnie 350 osób, utrzymujemy około 40 różnych systemów informatycznych. Do 2021 roku planujemy przeznaczyć dwa miliardy złotych na inwestycje, m.in. w nasze centra dystrybucji, rozwój technologii mobilnych i rozwiązań użytecznych dla klientów.

Istotne jest stworzenie dobrego produktu, który spełni oczekiwania klienta, ale równie ważne jest to, jak ten produkt zostanie klientowi przedstawiony i jakie emocje będą mu towarzyszyły przy zakupie. Podsumowując, technologie są w modzie.

LPP prowadzi produkcję w różnych częściach świata. Jakie działania podejmują państwo w celu zapewnienia bezpieczeństwa pracy i przestrzegania praw wszystkich osób zaangażowanych w procesy produkcyjne?

Współpracujemy z ponad tysiącem dostawców na świecie. Naszym pierwszym dużym krokiem było przystąpienie w 2013 roku do porozumienia „ACCORD on Fire and Building Safety in Bangladesh”, do którego należy 200 największych odzieżowych firm na świecie. Jesteśmy tam jedynym przedstawicielem z Polski. Celem tego przedsięwzięcia jest poprawa warunków pracy w kraju, w którym branża odzieżowa jest bardzo silna, a jest to kraj historycznie młody i słabo rozwinięty gospodarczo. Inspektorzy ACCORD wskazali, jakie problemy należy rozwiązać. Dotychczas udało się wyeliminować 89% zagrożeń w zakresie ochrony przeciwpożarowej i 80% dotyczących bezpieczeństwa budynków, w 97% wymieniono lub zmodernizowano instalacje elektryczne. ACCORD zapewnia także szkolenia i edukację pracowników u naszych dostawców. Naszym pierwszym celem przystąpienia do porozumienia było zagwarantowanie bezpieczeństwa, a drugim – pewność, że pracownicy fabryk potrafią korzystać z infrastruktury, a także umieją walczyć o swoje prawa.

Kolejnym krokiem było otwarcie biura w Bangladeszu, które współpracuje z naszymi dostawcami. Obecnie pracuje tam 27 osób. Prowadzimy także własne audyty – łącznie u wszystkich dostawców przeprowadziliśmy ich w ubiegłym roku 1118. Dodatkowo we współpracy z naszym partnerem, firmą SGS, prowadzimy kontrole socjalne. Dzięki kompleksowemu podejściu jesteśmy liderem na polskim rynku w zakresie kontroli łańcucha dostaw.

LPP zatrudnia ponad 25 tysięcy osób. W jaki sposób dbają państwo o ich rozwój, motywację i zaangażowanie?

Dla mnie, ale i dla wielu moich kolegów i koleżanek, najważniejsze w pracy w LPP jest poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. W tak dynamicznie zmieniającym się otoczeniu biznesowym pracownicy wielu przedsiębiorstw mogą obawiać się, że nagle dojdzie do fuzji, sprzedaży, znaczących zmian. U nas nie ma żadnych niespodzianek. Większościowe udziały naszej firmy są w rękach rodziny. Firmą zarządzają osoby, które angażują się w jej rozwój i rozmawiają z pracownikami. To ma niebagatelny wpływ na pracowników. Co miesiąc prezes LPP prowadzi spotkania z nowymi pracownikami i odpowiada na ich pytania. Regularnie rozmawiamy o naszych wartościach. Jednocześnie nie mamy typowej dla korporacji hierarchii. Dzięki temu szybciej podejmujemy decyzje, a brak przesadnej biurokracji pozwala swobodnie dzielić się pomysłami. To ma szczególne znaczenie w branży modowej. Nasz model opiera się na samodzielności niedużych zespołów, co jest ważne zwłaszcza dla nowych pracowników, szczególnie osób z młodszego pokolenia. Czują, że mają wpływ na to, co robią dla klientów, nie są trybikiem w wielkiej maszynie. Rodzinność wiąże się też z odpowiedzialnością. Pomagają w tym jasne zasady i wartości, takie jak otwartość i nastawienie na rozwój, a nie na szybki zysk. LPP nie przejada swoich zysków, tylko je inwestuje. Czy nie lepiej pracować dla firmy, z którą możemy się rozwijać? Do tego wszystkiego dodam jeszcze niepowtarzalną atmosferę dzięki naszym kreatywnym, szalonym, różnorodnym, pozytywnym ludziom. Mamy drużyny triathlonowe, biegowe, rowerowe, ekipę wolontWARIATÓW. Oddajemy regularnie krew i zbieramy materiały dla schronisk dla zwierząt.

Jaką rolę pełni troska o otoczenie w prowadzonych przez państwa działaniach CSR?

Jednym z ważniejszych obszarów, w które się angażujemy, jest działanie na rzecz osób wykluczonych społecznie. Wspieramy te osoby poprzez pomoc rzeczową szpitalom, domom dziecka, ośrodkom pomocy społecznej. W zeszłym roku przekazaliśmy im nasze ubrania o wartości 1,5 miliona złotych, a od 1996 roku jest to łącznie 20 milionów złotych. Realizujemy również takie projekty jak „Pierwsza Przymiarka”, w ramach którego pomagamy młodym osobom opuszczającym domy dziecka w odnalezieniu się na rynku pracy. Przygotowujemy je do pracy, organizujemy szkolenia na temat rozmów kwalifikacyjnych, przygotowania CV, znalezienia swoich mocnych i słabych stron. Chętnych zatrudniamy w naszych salonach. Wiele z tych osób dzięki takiemu wsparciu jest w stanie się usamodzielnić.

Wspieramy szpitale, domy dziecka, ośrodki pomocy społecznej. W zeszłym roku przekazaliśmy im nasze ubrania o wartości 1,5 mln złotych, a od 1996 roku jest to łącznie 20 mln złotych.

Jest jednak jeden globalny trend, który mnie szczególnie interesuje i dotyka chyba każdej sfery naszej codzienności. To konsumpcjonizm. Odpowiedzialna konsumpcja nie przypadkowo jest jednym z Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ. Wyrzucamy ogromne ilości jedzenia, nie nosimy dużej części ubrań, które zalegają w naszych szafach. Z drugiej strony coraz głośniej się mówi o konsumpcjonizmie, coraz więcej osób szuka innych rozwiązań. Projektując ubrania, wiemy, że strój stanowi rodzaj manifestacji tego, kim się jest, co jest dla nas ważne. Stąd w kolekcjach LPP pojawia się coraz więcej produktów z linii EcoAware. Produkty te są przygotowywane z bardziej trwałych materiałów, ale też przyjaznych dla środowiska, takich jak bawełna organiczna czy materiał z celulozy drzewnej o świetnych właściwościach oddychających. Technologia nie na wszystko jeszcze pozwala, ale szukamy partnerów, dzięki którym będziemy mogli poddawać recyklingowi materiały z poliestru czy wełny. Staramy się także wydłużyć cykl życia produktów. Zachęcamy naszych klientów, żeby oddawali niechciane ubrania do naszych sklepów, a my przekazujemy je partnerowi, Towarzystwu Pomocy im. św. Brata Alberta, skąd trafiają do noclegowni dla osób bezdomnych w Polsce.

Jakie największe wyzwania wiążą się z realizacją działań CSR w państwa firmie i w jaki sposób starają się państwo im sprostać?

Pierwszym wyzwaniem jest szeroki zasięg działalności firmy. Jesteśmy obecni w wielu lokalizacjach, w 22 krajach. Projektujemy odzież, koordynujemy jej powstawanie, przewozimy przez cały świat, budujemy salony, mamy także własne sklepy online. Do tego dochodzi pełna obsługa sprzedażowa i posprzedażowa. Na każdym z tych etapów mamy wpływ na człowieka i na środowisko. Jako dział CSR musimy więc znać się na produkcji, logistyce, sprzedaży. Musimy się orientować w wielu różnych procesach. Dużym wyzwaniem jest zatem kontrolowanie skomplikowanego i rozbudowanego mechanizmu, jakim jest firma odzieżowa.

Jest pani czytelniczką HBRP. Jakie artykuły stanowią dla pani największe źródło inspiracji?

Najciekawsze dla mnie artykuły dotyczą praktycznego zastosowania CSR w firmach. Odpowiedzialność społeczna jest dość młodą koncepcją i wciąż uczymy się realizować ją jak najlepiej. Czerpiemy głównie z naszych doświadczeń, ale doceniamy również możliwość poznania innej perspektywy, dlatego chętnie podpatrujemy, co robią inni.