Lomax, producent systemów oświetleniowych, sprowadza komponenty do produkcji z Dalekiego Wschodu. Dostawę towarów firma powierzyła ośmiu operatorom logistycznym, z których każdy odpowiada za jeden odcinek łańcucha dostaw. Zarządzanie długim i skomplikowanym łańcuchem sprawia firmie wiele kłopotów. Sytuacja się jeszcze mocniej komplikuje, ponieważ Lomax kupił większościowy pakiet w spółce brazylijskiej, skąd również będzie ściągał elementy do produkcji oświetlenia. Zarząd uznał, że to dobry moment, aby zastanowić się nad modelem dostaw i wybrać najbardziej optymalny pod względem kosztów oraz jakości. Dyrektor logistyki rekomenduje powierzenie całego łańcucha jednemu operatorowi działającemu globalnie, ponieważ wstępny kosztorys przy długoterminowej umowie wypada na korzyść takiego rozwiązania. Natomiast dyrektor finansowy twierdzi, że byłoby to działanie w warunkach monopolu, więc operator mógłby narzucać po pewnym czasie swoje warunki. Z kolei wypowiedzenie umowy nie byłoby łatwe i groziłoby zakłóceniem dostaw. Nasi eksperci podpowiadają zarządowi, który model byłby dla Lomaksu lepszym rozwiązaniem.
Premium
Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów
Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!
Wybierz wariant dopasowany do siebie!
Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się
Zostało 92% artykułu.
Materiał dostępny tylko dla subskrybentów
Dołącz do subskrybentów i korzystaj z treści Premium!
Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »