Z radością prezentujemy nowy format artykułów dostępnych na stronie HBRP.pl. Jest to cykl wywiadów z wybranymi przez naszą redakcję polskimi przedsiębiorcami, który spięliśmy nazwą Spotkania mniej formalne.
Wszystkim naszym rozmówcom zadajemy te same pytania – o to, co ich fascynuje w biznesie, jak wygląda ich dzień, czym są dla nich pieniądze. Mamy nadzieję, że w ten sposób powstanie kalejdoskop polskiej przedsiębiorczości, który będzie dla was inspirujący. Wszystkie rozmowy znaleźć można na stronie hbrp.pl/nieformalnie.
W pierwszej odsłonie rozmawiamy z Karoliną Demiańczuk. Jeszcze jako studentka wymyśliła aplikację Spontime, która ułatwia organizację spontanicznych aktywności wspólnie ze znajomymi. O sukcesie tego narzędzia świadczy fakt, że inwestorzy wycenili start‑up na 3 mln dolarów. Pomysłowość i upór Karoliny mogą być inspiracją dla wielu młodych menedżerów.
W biznesie najbardziej fascynuje mnie...
Przemienianie wizji w rzeczywistość. W biznesie wszystko rozpoczyna się od pomysłu, a ja uwielbiam uczestniczyć w procesie tworzenia i obserwować, jak dany pomysł wchodzi w życie. Kocham też działanie na dużą skalę. W dzisiejszych czasach mamy nieograniczone możliwości i możemy dotrzeć z naszym produktem czy usługą do milionów ludzi na całym świecie. Większość profesji ogranicza się do działań lokalnych, w biznesie możemy działać globalnie.
Moja pierwsza praca...
Staż w dziale marketingu w firmie Goodyear Dunlop Tires Polska. Tam pierwszy raz zobaczyłam świat biznesu od środka i zaczęłam wierzyć, że jestem w stanie podejmować „duże” decyzje. Brałam aktywny udział w projektach takich jak nagrania reklam telewizyjnych i radiowych czy projektowanie katalogów, a więc moje decyzje miały wpływ nie tylko na otoczenie szkolne czy lokalne, lecz także na to, jak firmę widzą miliony ludzi w całym kraju. Dla dziewczyny w wieku 19 lat było to ogromne przeżycie.
Jeżeli mogłabym zrobić coś wspólnie z dowolną osobą na świecie, byłaby to...
Pierwsza wyprawa na Marsa z Elonem Muskiem. Od zawsze ciągnęło mnie do kosmosu, nawet materiały, jakie stworzyłam dla Goodyear na targi studenckie, przedstawiały astronautę i cytat „Celuj w Księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami”. Myślę, że w niedalekiej przyszłości będzie to możliwe.
Nie wyobrażam sobie dnia bez...
Czasu spędzonego z bliskimi. Nigdy nie zapominam o tym, co w życiu najważniejsze, a w natłoku pracy i obowiązków łatwo się pogubić. Dla mnie rodzina zawsze stanowiła pierwsze miejsce i nie wyobrażam sobie nie mieć chwili dla najbliższych, nawet kiedy nie mam czasu dla samej siebie lub kiedy jestem na drugim końcu świata.
Książka lub film, która zrobiła na mnie ostatnio największe wrażenie...
„Obłędnie proste. Obsesja, która napędza sukces Apple'a”, Segan Kell. Zdecydowanie zmieniła moje nastawienie do tworzenia produktów, kampanii reklamowych, prowadzenia spotkań i tak naprawdę wszystkiego, co związane z biznesem. Wydaje nam się, że im więcej funkcji i bajerów dodamy do naszych produktów czy reklam, staną się one ciekawsze i osiągną większy sukces. Książka udowadnia jednak, że jest zupełnie odwrotnie i że to właśnie prostota i jasność przekazu doprowadziły do sukcesu Apple. Co ciekawe, książka podkreśla, że osiągnięcie najprostszego rozwiązania jest zwykle najtrudniejsze, a w naszej ludzkiej naturze tkwi kombinowanie. Po przeczytaniu książki cofnęłam się daleko, wprowadzając wiele zmian do mojego start‑upu, i obecnie sama kieruję się zasadą „im prostsze, tym lepsze”. Myślę, że każda osoba jakkolwiek związana z biznesem, bez względu na branżę, dział czy stanowisko, powinna przeczytać tę książkę.
Pieniądze to dla mnie...
Środek do spełniania celów i urzeczywistniania kolejnych wizji. Nigdy nie myślałam o pieniądzach w taki sposób, że „gdy się dorobię, nie będę dalej pracować”. Dla mnie pieniądze dają możliwość tworzenia kolejnych, coraz większych i jeszcze bardziej interesujących projektów.
Polscy przedsiębiorcy są...
Coraz bardziej nastawieni na sukces globalny. Coraz częściej chcą, aby ich firmy osiągnęły nie tylko sukces krajowy, ale i międzynarodowy. Ukończyłam liceum w USA, gdzie młodym ludziom wpaja się do głowy, że bez względu na okoliczności i to, z jakich środowisk pochodzą, przy odpowiednim nastawieniu, pracy i wytrwałości mogą podbić świat. Podobne myślenie mamy już w Polsce, co możemy zaobserwować w coraz większej liczbie firm osiągających światowy sukces.
Mój cel na najbliższy rok to...
Dalej rozwijać się jako przedsiębiorca. Bez względu na to, czy dalej będę pracować przy obecnym projekcie, czy będzie to już kolejny, wiem, że chcę pozostać w świecie biznesu i stawać się coraz lepszą w swojej dziedzinie.
Jeśli ty sam nie będziesz wierzyćw siebie i swój projekt, nikt nie będzie
Jakiej rady udzieliłabym osobom rozpoczynającym przygodę z biznesem?
Ciężko wybrać mi jedną radę, a więc chciałabym podać trzy – moim zdaniem najcenniejsze – wskazówki.
Pierwszą otrzymałam od mojego profesora z Pepperdine University i myślę, że jest to cenna rada dla każdego, kto stoi przed wyborem „iść czy nie iść w danym kierunku”: pamiętaj, że czas i tak przeminie. Jeśli wahasz się, czy powinieneś podjąć dany krok, wyobraź sobie swoje życie za rok czy trzy lata. One przeminą, a ty dalej będziesz tą samą osobą, z tą różnicą, że będziesz bogatszy o nowe doświadczenie, biznes czy tytuł naukowy – albo nie.
Kolejna rada: znajdź mentora, który przeszedł już przez to, co dopiero ciebie czeka, i będzie mógł odpowiednio ci doradzić i cię poprowadzić. Może wydawać ci się, że doskonale wiesz, co robić, jednak żadna książka czy wiedza nie pomogą ci tyle, co osoba, która na własnej skórze doświadczyła, co znaczy być przedsiębiorcą. Taka osoba wie, na co należy uważać i zwracać szczególną uwagę, pomoże wyznaczyć priorytety, wytknie błędy, jakie popełniasz. Pamiętaj też, że ludzie lubią pomagać, a więc nigdy nie bój się prosić o pomoc.
Trzecia rada na zakończenie: wiara to podstawa. Wiara dodaje energii i motywacji oraz sprawia, że bez względu na okoliczności nie tracimy determinacji i dalej idziemy do przodu. Wierz w siebie i swój projekt, bo jeśli ty sam nie będziesz wierzyć, nikt nie będzie.