CFC, GAAR, BEPS, – te tajemnicze skróty są ostatnio dość często używane przez doradców podatkowych w rozmowach o zmianach i trendach w regulacjach podatkowych w Polsce i w Unii Europejskiej. Co one oznaczają?
CFC (Controlled Foreign Corporation) – to zagraniczna spółka kontrolowana, której pewne dochody będą raportowane i opodatkowane w Polsce, nawet jeśli jej polski udziałowiec ich jeszcze nie otrzyma – przepisy wprowadzające pojęcie, definicję oraz zasady opodatkowania i sprawozdawczości zagranicznej spółki kontrolowanej najprawdopodobniej wejdą w życie od 1 stycznia 2015 r., zarówno w regulacjach dotyczących opodatkowania dochodów osób prawnych, jak i fizycznych.
GAAR (General Anti‑Avoidance Rule) – czyli klauzula obejścia prawa, to kolejna koncepcja mająca dać organom podatkowym instrument do walki z działaniami, których głównym lub jedynym celem jest osiągnięcie korzyści podatkowych. Klauzula ta, której treść nie jest jeszcze znana, ma zostać wprowadzona do przepisów Ordynacji podatkowej i zacząć obowiązywać, według planów Ministerstwa Finansów, w połowie 2015 roku.
BEPS (Base Erosion and Profit Shifting) – to koncept opracowywany przez OECD, mający na celu zapobieżenie sztucznym strukturom zakładanym w celu obniżenia bazy podatkowej i przenoszenia dochodów do krajów umożliwiających ich zwolnienie z opodatkowania lub opodatkowanie niższą stawką. Czy i w jaki sposób ten koncept będzie inkorporowany do polskiego prawa podatkowego, obecnie trudno przewidzieć, ale zważywszy, że wpisuje się on w ogólny trend uszczelniania systemu podatkowego, można założyć, że przynajmniej pewne jego elementy staną się częścią naszego wewnętrznego prawa podatkowego.
Konsekwencje dla biznesu
Czy te koncepty i wynikające z nich zmiany w polskich przepisach podatkowych wpłyną na działalność polskich przedsiębiorstw? Bezsprzecznie tak. Firmy, które prowadzą lub zamierzają prowadzić działalność poza granicami Polski lub dokonują czy zamierzają dokonywać restrukturyzacji z wykorzystaniem podmiotów usytuowanych w innych krajach, będą musiały przeanalizować swe działania i plany pod kątem ich postrzegania przez nowe przepisy i ewentualnego wpływu nowych regulacji na zastosowane rozwiązania biznesowe, ich opłacalność oraz związane z nimi dodatkowe obowiązki sprawozdawcze. Będzie to istotne zwłaszcza w początkowym okresie funkcjonowania nowych regulacji, zanim ukształtują się doktryna i praktyka ich dotyczące. Już dzisiaj widać, że proponowane przez polskiego ustawodawcę przepisy, np. te dotyczące CFC (prace nad którymi są najbardziej zaawansowane) będą nastręczały wielu praktycznych trudności – nawet w określeniu, czy dotyczą one danego podatnika. Dlatego ważne jest, aby nie dać się zaskoczyć wprowadzeniem tych przepisów i nie czekać do ostatniej chwili z ewentualnymi działaniami uzdrawiającymi czy naprawczymi.
To kolejny przykład, kiedy działania legislacyjne wpłyną w znacznym stopniu na biznes. Czy możemy coś z tym zrobić? Oczywiście, możemy protestować, jednak faktycznie jedyną opcją jest… dostosowanie się do zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej i przygotowanie się na czekające na zmiany.