Dobra koniunktura potrafi uśpić czujność każdego menedżera. Łatwiej jest w tym czasie generować przychody, łatwiej osiągać zyski. Prawdziwą sztuką jest jednak to, by – po pierwsze – mieć tych zysków więcej niż konkurenci i – po drugie – by je utrzymać przez dłuższy okres na trudnym i niestabilnym rynku, zarówno tym krajowym, jak i międzynarodowym.
Sądząc po wynikach badania Booz Allen Hamilton i Harvard Business Review Polska opartego na metodologii OrgDNA, które zostało przeprowadzone w połowie 2007 roku i objęło ponad 600 menedżerów polskich firm, dużej części polskich koncernów może nie udać się sztuka osiągania ponadprzeciętnych i trwałych zysków. W grupie największych przedsiębiorstw, tych o rocznych przychodach powyżej 500 milionów złotych, dominują bowiem niezdrowe typy organizacji, które osiągają zyski niższe od przeciętnych w branży. Związek między niezdrowymi typami organizacji a niższymi zyskami nie jest przy tym domniemany ani teoretyczny. Wynika to wprost z zestawienia ze sobą odpowiedzi, jakich udzielili sami menedżerowie (zarówno w Polsce, jak i na świecie), wypełniając specjalnie dla nich opracowaną ankietę.