Wychodząc ze studia telewizyjnego, Robert Majeran, szef i założyciel firmy ProBeauty, uruchomił wyłączonego wcześniej smartfona. Natychmiast odebrał sygnały napływających SMS‑ów i nieodebranych połączeń. Wszystkie wiadomości zawierały gratulacje: „Znakomicie!”, „Świetnie wypadłeś!”, „Brawo, Robert”. Jeszcze pół godziny temu był na wizji jako gość jednego z najpopularniejszych porannych pasm telewizyjnych. Zdarzało mu się występować w roli eksperta w mediach branżowych, ale w telewizji śniadaniowej wziął udział po raz pierwszy. I od razu zobaczył, co znaczy wielka oglądalność oraz lekka formuła rozmowy. „Chyba właśnie miałem swoje pięć minut” – pomyślał i uśmiechnął się do siebie.
Tematem programu był popularny w porannych pasmach telewizyjnych zdrowy tryb życia, ale tym razem skupiono się na renesansie, jaki przeżywają naturalne kosmetyki.
– To prawdziwy powrót do natury. Żyjąc w pośpiechu, spędzając czas między domem a pracą, dla własnego dobra powinniśmy się zatrzymać i zastanowić nad potrzebami swojego organizmu – rozpoczęła dziennikarka prowadząca program. I zaprosiła Roberta do dyskusji na temat naturalnych kosmetyków. A on na ten temat mógł mówić godzinami. Dlatego też doskonale wypadł w programie i pokazał się nie tylko jako ekspert w świecie kosmetyków, ale też propagator zdrowego trybu życia. Było to zresztą zgodne z towarzyszącą firmie ideą.
...