Kiedy Hermann Simon, ekspert zarządzania, mistrz strategii i światowy autorytet w zakresie polityki cenowej mówi stanowczo „dość tego bałaganu!” i przypomina o fundamencie każdego solidnego biznesu, naprawdę warto go posłuchać. To pewny zysk – dla ciebie i twojej firmy.
Trzeba chyba być Hermannem Simonem, żeby mieć odwagę napisać taką książkę. Walnąć pięścią w stół i krzyknąć, że król jest nagi, że współczesny biznes zaplątał się w gordyjski węzeł rozmytych celów i zysków, które zyskami nie są. I jeszcze dodać już w pierwszych rozdziałach, że działalność wielu współczesnych przedsiębiorstw, a zwłaszcza tych cudownych jednorożców, mamiących inwestorów wymyślnymi, skomplikowanymi metodami raportowania zysków i udowadnianych na siłę sukcesów, jest często zupełnie bezsensowna. Inne osoby, które ośmieliłyby się głosić tego typu herezje, zostałyby zakrzyczane lub wyśmiane. Simona może posłuchają.
Szalone skojarzenie, ale Pewny zysk Simona przypomina trochę Jądro ciemności Conrada. Także w tej książce, wydanej właśnie nakładem ICAN Institute, udajemy się w podróż do serca dżungli, serca gęstwiny i poplątania, do samych źródeł tego, czym jest biznes. Na szczęście mamy przewodnika, który mocą swojego doświadczenia i wiedzy, a także wymagającego niemałej odwagi prawdziwie zdrowego rozsądku, pokazuje, o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. A wbrew temu, co się współcześnie głosi (przedstawia to w ciekawy sposób rozdział „Etyka zysku”), w biznesie dziś, tak samo jak przed stu laty, chodzi po prostu o osiąganie zysków.
Koniec bajek, popracujmy nad zyskiem
Tu podobieństwa na szczęście się kończą, bo książka Hermanna Simona nie opisuje żadnych dramatycznych akcji, które spotkamy w pisanym po angielsku słynnym dziele polskiego pisarza. Od strony formalnej bliżej jej do klasycznego podręcznika – wiedza przekazywana jest w sposób ciekawy, zrozumiały, pełen wartościowych przykładów, a przede wszystkim – wspaniale uporządkowany.
Krok po kroku dowiadujemy się, czym jest zysk, jak różnie bywa definiowany (a jak być powinien...), jakie pułapki czyhają na współczesnych menedżerów, a wreszcie – jakie są najważniejsze czynniki, które pozwalają ten zysk zwiększyć. Oddzielne rozdziały poświęcone są kwestiom ceny, sprzedaży i kosztów, a zawarte w nich spostrzeżenia i rady autora mogą zaskoczyć niejednego prezesa firmy, który dumny jest z jej obrotów czy imponujących udziałów w rynku.
Zamiast podsumowania, zachęcam do przeczytania fragmentu książki, a przynajmniej krótkiego cytatu samego autora:
„Zysk jest i będzie dla przedsiębiorstw jedynym prawdziwym kryterium trwałego sukcesu i zdolności przetrwania. Stanowi filar podtrzymujący firmę”.
Więc pamiętajmy – zysk jest najważniejszy. Bo jak przypomina Hermann Simon, „jeszcze nigdy nie zbankrutowało żadne przedsiębiorstwo, które przynosiło zyski”.
Najnowsza książka Hermanna Simona:
Pewny zysk! Jak stworzyć biznes odporny na każdy kryzys
została wydana przez ICAN Institute.
Tu możesz kupić:
PRZECZYTAJ TAKŻE (Premium) »
Zysk, czyli enfant terrible współczesnego biznesu
Nikt nie zaprzeczy, że zysk jest jedną z kluczowych miar sukcesu w biznesie. Pandemia jedynie obnażyła, jak uniwersalne w czasie jest to stwierdzenie. Firmy, które dotychczas były rentowne, zdołały zgromadzić większe rezerwy i dziś z kryzysem radzą sobie lepiej. Te, które mimo pandemii generowały (i nadal generują) zysk, udźwigną zaś większy ciężar zadłużeń.