Osoby urodzone na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, nazywane często pokoleniem Y, wchodzą właśnie na rynek pracy. To ogromna rzesza ludzi często lepiej wykształconych niż ich rodzice, nastawionych na sukces, ale nie za wszelką cenę. Potrafią zaangażować się, gdy widzą szybkie efekty i sens swojej pracy. Jednak bez ekscytujących i stymulujących działań szybko się nudzą i demotywują. Choć zależy im na realizacji ciekawych projektów za atrakcyjne wynagrodzenie, w gronie międzynarodowych specjalistów i w przyjaznym środowisku, to od pracodawców oczekują też, że praca pozwoli zachować im równowagę między życiem zawodowym i prywatnym.
Premium
Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów
Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!
Wybierz wariant dopasowany do siebie!
Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się
Zostało 93% artykułu.
Materiał dostępny tylko dla subskrybentów
Dołącz do subskrybentów i korzystaj z treści Premium!
Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »