Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

O sztuce wygrywania... - komentarz 1

Premium

· · 1 min

TZMO to jeden z niewielu byłych państwowych producentów dóbr konsumpcyjnych, którzy nie tylko przetrwali jako niezależne firmy, ale wręcz prosperują na rynku zdominowanym przez globalnych producentów. TZMO, sprywatyzowane w 1991 roku przez pracowników i kadrę kierowniczą, w ciągu ostatniej dekady ponad czterokrotnie zwiększyły zatrudnienie w grupie kapitałowej. Obok szczegółowo opisanej skutecznej ekspansji do Rosji i na Ukrainę dużym sukcesem firmy jest obrona pozycji lidera na rynku polskim, gdzie firma utrzymała 60% udziałów pod względem ilości sprzedawanych produktów.

Casus TZMO to niestety rzadki przykład skutecznej ekspansji polskiej firmy na rynek rosyjski. To także przykład wykorzystania szansy, której – mimo bliskości kulturowej, językowej oraz podobnej skali transformacji gospodarczej – wiele polskich firm nie wykorzystało. TZMO to wreszcie przypadek zadający kłam twierdzeniom, że tylko duże międzynarodowe koncerny mają szansę przetrwać na rynku konsumenckim i że te małe od razu powinny się poddać.

Zostało -798% artykułu.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Dołącz do subskrybentów i korzystaj z treści Premium!

Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »

Wojtek Stankiewicz

Partner w warszawskim biurze McKinsey & Company.

Polecane artykuły