Jak zachęcić pracowników do powrotu do biur w warunkach „nowej normalności”? Temat podjęli naukowcy z uniwersytetu Uniwersytetu Illinois, badając dobre praktyki firm z chińskiego miasta Wuhan – pierwotnego epicentrum pandemii COVID‑19.
Pandemię COVID‑19 na terenie Chin można już uznać – przynajmniej według oficjalnych źródeł – za niemal całkowicie opanowaną. Nowych przypadków zachorowań zgłaszanych jest każdego dnia bardzo niewiele (mówimy o kilkunastu osobach w skali całego państwa), przy czym instytucje rządowe podkreślają, że są to zawsze zakażenia „importowane” z innych krajów. W Państwie Środka rozpoczął się już zatem powszechny „powrót do normalności”, co skłoniło naukowców z Uniwersytetu Illinois w Chicago do przeanalizowania, z jakimi wyzwaniami mierzyli się tamtejsi pracownicy i liderzy firm, zwłaszcza w słynnym pierwotnym epicentrum, jakim było miasto Wuhan.
Brak zaangażowania i strach
Badania wykazały, że najpoważniejsze przeszkody utrudniające powrót pracowników do biur były związane z dwoma problemami. Pierwszy objawiał się w postaci braku motywacji i zaangażowania u pracowników, natomiast drugi dotyczył ich z obaw o własne zdrowie i bezpieczeństwo (co może się, swoją drogą, wydawać dziwne w kontekście oficjalnie ogłaszanego „końca pandemii”).
Dlatego też naukowcy sugerują wdrożenie dwóch rozwiązań, które pomogą w zwiększeniu poziomu zaangażowania i efektywności w przedsiębiorstwie, które planuje powrót do bardziej tradycyjnego modelu pracy (a przynajmniej do pracy hybrydowej). Podkreślają przy tym, że zachodzi między nimi zjawisko synergii, czy np. poprawa zaangażowania i skuteczności pracowników nie jest możliwa, jeśli nie będą się oni czuli odpowiednio bezpiecznie.
Po pierwsze, przygotuj pracowników mentalnie
Pierwszą wskazówką, jakiej udzielają autorzy badania, jest konieczność psychicznego przygotowania pracowników do ponownego zaangażowania się w pracę w trybie stacjonarnym lub hybrydowym. wskazówki, które ułatwią skuteczny powrót z pracy zdalnej.
Pracownicy powinni być na przykład zachęceni do poświęcenia pewnego czasu na przeglądanie postępów w pracy i ustalenie priorytetów pracy dla przyszłych zadań, przed powrotem do funkcjonowania w trybie stacjonarnym – na podobnej zasadzie, jak ma to miejsce podczas rozgrzewki przed treningiem. Po takiej „rozgrzewce umysłowej” pracownikom będą łatwiej będzie ponownie nawiązać kontakty między sobą i z miejsce pracy, a przez to ponownie się w tę pracę zaangażować – tłumaczy Zhenyu Yuan, adiunkt na Wydziale Studiów Menedżerskich, College of Business Administration, University of Illinois w Chicago.
Naukowcy podkreślają również, jak ważna jest podczas tego przygotowania rola menedżerów, których zadaniem staje się pomoc pracownikom w razie pojawienia się poczucia przytłoczenia lub zagubienia, związanego z kolejną zmianą sposobu świadczenia pracy.
Po drugie, zadbaj o ich bezpieczeństwo
W tym obszarze także główna odpowiedzialność spada na menedżerów, którzy powinni zaangażować się w aktywną promocję bezpieczeństwa i higieny pracy. Powinni też dawać dobry przykład, jasno komunikując, egzekwując i promując protokoły gwarantujące pracownikom bezpieczeństwo. Jak tłumaczą badacze – menadżerowie nie mogą oczekiwać, że pracownicy w pełni poświęcą się obowiązkom, gdy sami nie podejmą konkretnych działań służących ich zdrowiu i bezpieczeństwu.
Dopiero po spełnieniu obu tych warunków zaangażowanie i efektywność pracy powrócą i utrzymają się na wysokim poziomie.
Indeks górny Źródło: Badania przeprowadzone na ponad 350 pracownikach firm ulokowanych w Wuhan (Chiny), których wyniki opublikowane zostały w czasopiśmie „Journal of Applied Psychology”. Indeks górny koniecŹródło: Badania przeprowadzone na ponad 350 pracownikach firm ulokowanych w Wuhan (Chiny), których wyniki opublikowane zostały w czasopiśmie „Journal of Applied Psychology”.