Ten artykuł dostępny jest także w wersji audio. Zaloguj się lub zostań prenumeratorem i słuchaj bez ograniczeń!
Producent sprzętu sieciowego AEiS Group wyszedł z ofertą poza granice kraju, co zapewniło mu skokowy wzrost sprzedaży. Niestety, firma przestała sobie radzić z rosnącym wolumenem zamówień. Szef sprzedaży próbuje ratować sytuację, ale jego starania nie trafiają na podatny grunt.
Chociaż listopadowy poniedziałek był wyjątkowo zimny, w siedzibie AEiS Group w Goleniowie czuć było gorącą atmosferę. Około godziny 10.00 Michał Gadziejski, wiceprezes odpowiedzialny za sprzedaż i obsługę klienta, wyszedł zdenerwowany z biura prezesa Mariusza Fliczaka. Przedsiębiorstwo, w którym pracował od wielu lat, dotychczas rozwijało się prężnie, najpierw na rynku krajowym, potem międzynarodowym. Ten rozwój stanął pod znakiem zapytania, gdyż firma zaczęła tracić zaufanie niedawno pozyskanych odbiorców. A pretensje, jak wiadomo, trafiały prosto do podległych Gadziejskiemu działów sprzedaży i obsługi klienta.
...
Przeczytaj komentarze polskich ekspertów »
Agnieszka Walczyńska: Sama znajomość wspólnych celów nie wystarczy
Michał Gadziejski nie będzie w stanie zrewolucjonizować struktur sprzedaży AEiS Group, jeśli nie zadba o relacje działu sprzedaży z pozostałymi komórkami w firmie.
Sylwia Biegańska: Cyfryzacja firmy to również zmierzenie się z zagrożeniem, jakim jest cyberterroryzm
Przedstawiona historia ukazuje przypadek firmy z 20-letnim dorobkiem na rynku polskim, która w sposób naturalny szuka kolejnych rynków zbytu, ale nie do końca wie, jak się do tego zabrać.