Zarządzanie sobą
Refleksje: Rafał Sonik
Zwycięzca tegorocznej edycji rajdu Dakar w kategorii quadów wcześniej trzykrotnie stawał na jego podium. Jest przedsiębiorcą, założycielem i prezesem Gemini Holding, aktywnie wspiera stowarzyszenie Siemacha.
Jak nie myśleć o niebieskim słoniu, czyli ani słowa o pudełku?
Myślenie out‑of‑the‑box – określenie to od czterech dekad króluje w świecie biznesu (i nie tylko), stając się mantrą konsultantów i osławioną receptą na wszystko. Czy oznacza to, że nie wystarczy już zwykłe myślenie?
Jutro − błogi sen czy koszmar marketera?
Dziwaczne kłopoty współczesnego producenta: opakowaniom wolno klientów nagabywać tylko głosem, zalecać jakość produktu, lecz nie śmią ciągnąć za odzież. (…) Można mieć odzież wciąż zmieniającą krój i barwę, suknie kurczące się pod spojrzeniem męskim lub na odwrót − rozkładające się jak kwiaty do snu, suknie i bluzki pokazujące różne rzeczy, jakby były ekranikami telewizyjnymi --- Stanisław Lem, Kongres futurologiczny, 1970.
"Qualia", czyli jak-to-jest-być Basią?
Na termin qualia natrafiłam w czerwcowych Charakterach, które przeczytałam na toskańskich wakacjach. Ogromnie mnie zainteresował artykuł Jak to jest być mrówką, Łukasza Lamży.
Zacznij od niemożliwego, czyli sztuka dochodzenia do celu
Znana i piękna modlitwa o pogodę ducha przypomina nam, by z odwagą zmieniać to, na co mamy wpływ, jednocześnie z pokorą i spokojem przyjmując wszystko, na co wpływu nie mamy.
Nie łam się, podziel się!
Ekonomia dzielenia się posiadanymi dobrami to temat znany ludzkości od wieków. Czy jednak w erze konsumpcjonizmu nie zatraciliśmy gdzieś chęci oraz świadomości tego, czemu ma to służyć oraz jakie wartości generować?
Jak głośno musisz krzyczeć, aby zaczęli Cię szanować?
Przypomnij sobie ludzi, którzy są dla Ciebie autorytetami. Jest różnica między nimi a tymi, którzy zbudowali swoją rozpoznawalność i wizerunek na… hałasie, rwetesie, grzmieniu na innych i rejwachu wokół siebie.
Pod czyją marką pracujesz?
Kilka dni temu mój przyjaciel zaprezentował na Facebooku firmowy samochód z nową tablicą rejestracyjną zawierającą… nazwę jego firmy. Ciekawe – pomyślałam i zaczęłam śledzić dyskusję…
Networking – not working
Nowy rok zwykle wiąże się z postanowieniami, zmianami, pracowaniem nad sobą. Dla mnie tegorocznym postanowieniem jest włożenie więcej wysiłku w networking i budowanie silnej sieci w mojej – już niemałej – społeczności. Jak to osiągnąć? Sprawdźmy.
Czy stać cię na komfort paranoi?
Chce wszystko wiedzieć. Chce wszystkiego dopilnować. Chce namaścić wszystko swoim nazwiskiem. Znasz ten typ? Jeśli tak, prawdopodobnie współpracujesz z mikromenedżerem.
Kim jesteś dla siebie: klientem, przyjacielem, a może katem?
Odpowiedz uczciwie: czy jesteś swoim najlepszym klientem? Czy to, w jaki sposób zarządzasz relacją z samym sobą, jest najlepszą możliwą praktyką? Czy masz do czynienia z mistrzem wewnętrznego CRM?
Czy chcesz żyć wiecznie?
Młodość, piękno, sprawność, niewyczerpana energia – czy można to zachować na zawsze? Uciec od metryki, etykiet i nie określać siebie i innych jedynie przez pryzmat wieku, ale stosować filtr otwartości umysłu i gotowości na zmianę. Czy możesz zawsze mieć 20‑30 lat? Jak to zrobić?
Ściągnij pieniądze z drzewa!
Pomieszczenie było małe i duszne. Zapach zjonizowanego powietrza wchłaniał się we wszystko, co się rusza. Typowa atmosfera strefy ksero. Pan Adam, król owego przybytku i jedyny odpowiedzialny za Punkt Powielania Dokumentów, uwijał się jak w ukropie…
Pokonuj ściany na rowerze: zyskaj czas i rozwiąż swoje problemy
Przeciętny menedżer żyje w niedoczasie. Nieprzeciętny menedżer czasu nie ma prawie wcale. W końcu zapracowanie, osobliwe wszędobylstwo i uwikłanie w różnego rodzaju ambitne, a zarazem ciekawe projekty stało się miarą zaangażowania. I wszystko idzie dobrze, dopóki… wszystko idzie dobrze. Jednak co robisz, kiedy napotykasz problem – ścianę?
Przyspiesz swój biznes w 60 sekund: włącz akcelerator czasu rzeczywistego
Czy zastanawiasz się czasem, co wydarzy się w ciągu następnych 60 sekund Twojego życia?
Jak nie trafić za kratki?
Czy prof. Christensen znalazł uniwersalną receptę na szczęście? Czy taka w ogóle istnieje?