Wiele przedsiębiorstw w Polsce w dalszym ciągu spodziewa się wysokiego tempa wzrostu. Chociaż mogą go zakłócić uwarunkowania zewnętrzne, to jeszcze poważniejsze wydają się wewnętrzne bariery wzrostu.
Historia polskich firm jest w zdecydowanej większości przypadków krótsza niż amerykańskich czy zachodnich. Przekłada się to na odmienne wyzwania, z jakimi dotychczas musiały się mierzyć rodzime organizacje. Ta różnica wynika nie tyle z cyklu życia przedsiębiorstwa, co raczej z prawdopodobieństwa wystąpienia określonych trudności w czasie, w jakim firma funkcjonuje na rynku.
W Polsce można wskazać wiele organizacji, którym przez lata w znacznym stopniu pomagała koniunktura rynkowa. W niektórych przypadkach pozwalała ona na niezakłócone prowadzenie biznesu. Ze względu na staż rynkowy firm działających w Polsce ich doświadczenia były inne niż przedsiębiorstw na Zachodzie. Z kryzysem w latach 2008–2009 przyszło się zmierzyć wielu prezesom i członkom zarządu, którzy nigdy wcześniej nie musieli radzić sobie w tak trudnych warunkach.