Wycena firmy, a zwłaszcza wycena dokonana przez rynek kapitałowy (w przeciwieństwie do niektórych inwestycji branżowych, gdzie wyceniane być mogą również unikalne synergie właściwe dla danego układu biznesowego),jest pochodną fundamentalnych wskaźników finansowych danego przedsiębiorstwa (EBITDA, zysk, przychody etc.). Wskaźniki te oceniane są w odniesieniu do chwili obecnej oraz do przewidywanej przyszłości. Rynek kapitałowy po prostu „kupuje” przyszłość opartą na potwierdzonej i przejrzystej teraźniejszości i nieodległej przeszłości.
O Surfact wiemy, że jest uznaną firmą działającą w segmencie półproduktów dla producentów kosmetyków i środków czyszczących i w tym segmencie firma dokonała jednego udanego przejęcia. Próba wejścia na nowy rynek (produktowy i geograficzny) poprzez przejęcie ukraińskiej firmy z sektora nawozowego jest na razie nieudana. W ramach wewnętrznej organizacji Surfact pojawiło się wiele niedociągnięć organizacyjnych lub finansowych, w tym zmultiplikowany dział zakupów i problematyczne zarządzenia płynnością. Firma rozważa wejście na nowe rynki produktowe poprzez przejęcia w Czechach i na Węgrzech. Jak te wszystkie elementy pogodzić, celem zwiększenia wartości firmy z perspektywy rynku kapitałowego?
Ten tekst jest komentarzem eksperta. Przeczytaj tekst główny: »
Analitycy nie doceniają naszej firmy. Zróbmy coś!
Przed planowanym debiutem giełdowym firma chemiczna została wyceniona przez analityków znacznie poniżej oczekiwań obecnych akcjonariuszy. Zarząd szuka sposobu na szybkie zwiększenie wartości przedsiębiorstwa.