Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Departamenty, działy, piony…czyli kłody na drodze do efektywności organizacji

· · 2 min
Departamenty, działy, piony…czyli kłody na drodze do efektywności organizacji

Czy można sobie wyobrazić firmę bez wewnętrznych podziałów na poszczególne działy? Można, ale wizja taka u większości menedżerów wywoła silny niepokój. Uporządkowana organizacja wertykalna kojarzy się bowiem z ładem i możliwością kontroli.

Warto jednak spojrzeć na ten mocno tradycyjny podział na silosy jako na potencjalną przeszkodę w rozwoju firmy. Jak pokazują bowiem badania, silosy organizacyjne to jedna z największych barier wewnętrznych w rozwoju firm. To dlatego mocno wierzę w to, że efektywni liderzy firm powinni umieć spojrzeć na swoją organizację ponad silosowymi podziałami. Droga do sukcesu często przebiega bowiem horyzontalnie, wiodąc na wskroś przez poszczególne działy.

Czym tak właściwie są silosy organizacyjne? Najłatwiej wyjaśnić to na podstawie przykładu. Firma X składa się z wielu pionów, w tym księgowości, sprzedaży, logistyki. Każdy z nich to swego rodzaju silos, który rośnie wraz z organizacją. Wzrost oznacza większą liczbę pracowników, zadań, potrzeb. Z upływem czasu silosy stają się coraz bardziej rozbudowane. Ich efektywność oczywiście jest mierzona, ale zazwyczaj osobno. Pracownicy odpowiadają za zadania tylko w swoim pionie i brakuje im wiedzy na temat realnie zachodzących procesów w całej firmie.

W efekcie pracownikom, ale także ich menedżerom brakuje zrozumienia dla związków przyczynowo‑skutkowych. To z kolei uniemożliwia poszczególnym jednostkom lub działom zmianę sposobu działania, nawet wtedy, gdy jest ona niezbędna ze względu na zjawiska zachodzące w innym punkcie procesu. Przykład? Dział sprzedaży nie realizuje swoich celów, mimo że brakuje wyraźnych przesłanek dla takiej sytuacji. Tymczasem problemem nie jest brak zapotrzebowania na towar u klientów, ale obstrukcje wynikające z przerwanego łańcucha dostaw spowodowanego silnymi opadami śniegu. W przypadku gdy pod uwagę bierzemy całość procesu – od momentu złożenia zamówienia do jego realizacji – możemy łatwo znaleźć wąskie gardła i zlokalizować przyczyny problemów. To właśnie odróżnia podejście wertykalne (oparte na silosach) od horyzontalnego, gdzie proces składa się z wielu czynności, w które zaangażowanych jest wiele działów.

Zmiana spojrzenia na bardziej horyzontalne przynosi korzyści nie tylko firmom, ale także organizacjom, które z definicji są mocno wertykalne. Wojsko z pewnością do takich należy. Fakt ten wykorzystał generał Bill Creech, który dzięki horyzontalnemu spojrzeniu zrewolucjonizował organizację pracy w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Odszedł on od silosowego zarządzania w zespołach wsparcia technicznego na rzecz zarzadzania horyzontalnego, co umożliwiło znaczne usprawnienie systemu zarządzania flotą powietrzną i sprawiło, że przestoje wynikające z usterek technicznych w samolotach zostały zlikwidowane.

Wyniki badań dotyczących różnic pomiędzy firmami branży retail wskazują, że organizacje, których prezesowie wyeliminowali zarządzanie poprzez silosy operacyjne, generują wyższe przychody i zyski niż te, które stosują model wertykalny. Z badania wynika także, że eliminacja silosowości to osiągnięcie znaczącej przewagi konkurencyjnej, niższe koszty i zwiększone nakłady na promowanie klientocentrycznych postaw.

Badania pokazują, że aż 92% firm wierzy, że zmiana modelu zarządzania firmą na zdecentralizowany, gdzie priorytetem jest zrealizowanie celów organizacji, jest najbardziej istotnym trendem w organizacjach. Rekomendacją wynikającą z badania jest konieczność zmiany podejścia z silosowego na takie, które oparte jest na zintegrowanej informacji i identyfikacji związków między działaniami zespołów a pożądanymi wynikami.

Rynek zmienia się bardzo szybko. Ujęcie silosowe przeszkadza rozwojowi firmy, bo nie pozwala na zrozumienie tego, co tak naprawdę się w niej dzieje. Co więc powinniśmy zrobić, aby sprawdzić, czy nasza firma jest zarządzana efektywnie? Najlepszą metodą jest spojrzenie na organizację z lotu ptaka. Tylko wtedy będzie można dostrzec, że choć pracujemy w różnych pionach, to efekty naszej pracy przychodzą dzięki wspólnym staraniom. Firma bowiem to nie kilka działów połączonych ze sobą określonymi relacjami i zadaniami, ale ludzie, którzy tworzą wspólne procesy składające się na funkcjonowanie firmy.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Spłaszczenie struktury nadaje dynamiki i elastyczności całej organziacji »

Organizacja pracy na miarę czasów 

Grzegorz Wachowicz PL

Jak kierownictwo Sony Poland zastąpiło pracę w silosach na pracę projektową wykonywaną w międzydziałowych zespołach?

Barbara Skrzecz-Mozdyniewicz

Prezes zarządu, dyrektor generalny Macrologic.

Polecane artykuły

Polecane artykuły