Spytaj o najlepszą dla Ciebie ścieżkę rozwoju kariery: 22 250 11 44 | infolinia@ican.pl

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Awans wewnętrzny czy kandydat spoza branży

Premium

· · 8 min
Awans wewnętrzny czy kandydat spoza branży

Ten artykuł dostępny jest także w wersji audio. Zaloguj się lub zostań prenumeratorem i słuchaj bez ograniczeń!

Globalny producent części samochodowych Vulcanal musi wyłonić nowego szefa polskiego oddziału. Czy w lokalnej kulturze przedsiębiorstwa produkcyjnego lepiej odnajdzie się ktoś znający je od podszewki i cieszący się sympatią współpracowników oraz przełożonych, czy raczej osoba spoza branży, ale za to ze świeżym spojrzeniem i nowymi pomysłami?

Współpracownicy Marka Tamińskiego przyzwyczaili się, by planować letnie urlopy tak, by nie ominąć jego urodzin pod koniec lipca. Podczas trwających zwykle do późnej nocy przyjęć w ogrodzie jego domu pod Krakowem Marek był w swoim żywiole. Jednocześnie przygotowywał mięso na grillu, dolewał wina i długo rozmawiał ze wszystkimi gośćmi.

Jak zawsze świetna impreza - pochwalił gospodarza Karol Szynkiewicz, szef polskiego oddziału firmy Vulcanal, kiedy ten akurat podawał talerz grilowanego mięsa, gotowego do położenia na stole. Mam nadzieję, że kiedy już przejdę na emeryturę, nadal będziesz mnie zapraszał - uśmiechnął się szeroko.

Nie wyobrażam sobie, żeby mogło cię zabraknąć - odpowiedział Marek. Chociaż rozmawiał ze swoim szefem, mówił zupełnie szczerze. Przez ponad dwie dekady pracy w Vulcanalu przeszedł długą drogę od szeregowego inżyniera, zajmującego się elektryką w reflektorach samochodowych, do dyrektora ds. rozwoju nowych produktów. W tym czasie Marek zbudował w firmie doskonałe relacje - początkowo z kolegami, potem również z podwładnymi i wreszcie z całym zarządem firmy.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Komentarz prezesa zarządu MRC Group »

Jan Juliusz Kluk: Warto mieć plan sukcesji w firmie 

Jan Juliusz Kluk PL

Komentarz do case study: Vulcanal sprawia wrażenie odnoszącej sukcesy firmy, w której panuje wyjątkowo przyjazna atmosfera. Może to być sytuacja bardzo niebezpieczna, ponieważ wydaje się, że nikt w firmie nie wypatruje nadchodzących zagrożeń.

Awans wewnętrzny czy kandydat spoza branży
Zostało 67% artykułu.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Dołącz do subskrybentów i korzystaj z treści Premium!

Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »