Trudny dostęp do kapitału, braki kadrowe, zmiana mentalności pracowników – to największe wyzwania w branży outsourcingowej. Z Jakubem Dzikiem, wiceprezesem zarządu Impel Group, rozmawia o nich Paweł Górecki, redaktor ICAN.
Firmy przyzwyczaiły się do niskich stóp procentowych, do łatwo dostępnego pieniądza. Jednak w tym roku mamy do czynienia z rosnącym kosztem kapitału. Stopa referencyjna NBP prognozowana jest na 8,5%, a to oznacza, że kredyt, który niedawno kosztował 1,5–2%, kosztować będzie 10%. To jest ogromna różnica dla firm, które korzystają z kapitału bankowego.
Dodatkowy problem stanowi ograniczona dostępność pracowników. Wprawdzie niskie bezrobocie jest powodem do radości, jednak oznacza także, że trudno jest znaleźć osoby do prac prostych, w których wynagrodzenia kształtowane są od lat na podstawie płacy minimalnej.
Sytuację utrudniają zmiany mentalności ludzi trafiających na rynek pracy, często oczekujących krótszego dnia pracy i większej elastyczności zatrudnienia. Pracodawcom trudno jest utrzymać zaangażowanie takich osób.
Obejrzyj całą rozmowę, by dowiedzieć się:
jak elastyczne przywództwo może pomóc stawić czoła tym wyzwaniom;
dlaczego ważne jest przechowywanie firmowego know‑how na trwałych nośnikach;
dlaczego mimo kryzysu branża outsourcingowa może z optymizmem patrzeć w przyszłość.