Sport to zdrowie! Poprawia samopoczucie, kondycję fizyczną, sylwetkę, a także wydajność w pracy. Mimo to dane dotyczące poziomu aktywności fizycznej Polaków są alarmujące. Okazuje się, że ponad 1/3 z nas nawet raz w miesiącu nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej.
Partnerem materiału jest Benefit Systems.
Bezruch stanowi jedną z przyczyn chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, otyłość czy choroby wieńcowe, a także wielu dolegliwości bólowych. Możliwe konsekwencje biernego stylu życia nie motywują wystarczająco Polaków, ponieważ poziom ich aktywności fizycznej nadal jest niski. Adam Radzki, członek zarządu spółki Benefit Systems będącej twórcą programu MultiSport, komentuje: „Z naszego badania MultiSport Index 2019 wynika, że niemal 21 milionów Polaków jest aktywnych fizycznie. Choć to już 64% ogółu społeczeństwa, ta liczba nadal jest niewystarczająca. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że uwzględniono w niej osoby podejmujące co najmniej raz w miesiącu jakąś aktywność, w tym rekreacyjne spacery. Na tle Europy wypadamy poniżej średniej, która według Eurobarometru 2017 wynosi 71%”.
Brak ruchu szkodzi
Co piąty Polak spaceruje mniej niż 10 minut w tygodniu, a aż 36% prowadzi zupełnie nieaktywny tryb życia, nie znajdując nawet raz w miesiącu czasu na spacer – wynika z badania MultiSport Index 2019. W tej grupie ponad połowę stanowią osoby po 55. roku życia. Rezygnują z aktywności na wiele lat przed zakończeniem kariery, co negatywnie wpływa na ich witalność i sprawność. Jednocześnie blisko połowa uczestników badania przyznała, że spędza w pozycji siedzącej więcej niż pięć godzin dziennie.
Wyniki te niepokoją, zwłaszcza że konsekwencje braku aktywności są coraz bardziej powszechne. W Polsce na nadciśnienie tętnicze cierpi ponad 14 milionów osób, ponad połowa ma nadwagę lub jest otyła. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, brak ruchu jest czwartą przyczyną śmiertelności na świecie, zaraz po chorobach układu krążenia, nowotworach oraz chorobach powodowanych przez procesy starzenia się.
Konsekwencje, jakie niesie za sobą siedzący tryb życia, są gorsze od negatywnych skutków palenia papierosów. Oszacowano, że godzina siedzenia skraca życie aż o 21 minut, czyli bardziej niż jeden wypalony papieros. Niedawno na łamach pisma „Hypertension” opublikowano wyniki badań, z których wynika, że długie siedzenie przy biurku w pracy oraz stres narażają nas na schorzenie zwane ukrytym nadciśnieniem tętniczym krwi, trudnym do wykrycia podczas wizyty u lekarza. Adam Radzki dostrzega jednak światełko w tunelu: „Z roku na rok obserwujemy nieznaczny wzrost poziomu aktywności fizycznej Polaków, do którego niewątpliwie przyczyniają się również pracodawcy. Zainteresowanie szefów firm wspieraniem zdrowego i aktywnego stylu życia pracowników rośnie. Do programu MultiSport dołączyło już ponad 16 tysięcy firm i instytucji, zapewniając tym samym dostęp do obiektów sportowo‑rekreacyjnych ponad milionowi polskich pracowników. Te dane cieszą, bo jak wskazuje Instytut Badań Strukturalnych, gdyby co druga nieaktywna osoba w Polsce zaczęła ćwiczyć, o 190 tysięcy zmniejszyłaby się liczba osób z nadwagą, a o 634 tysiące – z otyłością”.
Przepis na efektywność
Korzyści płynące z aktywności fizycznej są niezaprzeczalne. Regularne ćwiczenia przeciwdziałają otyłości i nadwadze, poprawiają samopoczucie, obniżają napięcie. Ponadto minimalizują ryzyko rozwoju wielu chorób, spowalniają rozwój miażdżycy, redukują ryzyko choroby wieńcowej, a także udaru mózgu. Ale tym, co może szczególnie przekonać pracodawców do promowania aktywności wśród pracowników, jest jej wpływ na mózg. Ćwiczenia fizyczne stymulują neuroplastyczność, czyli zdolność do wytwarzania nowych komórek i połączeń nerwowych, co ułatwia przyswajanie wiedzy i zapamiętywanie. Ruch poprawia możliwości poznawcze mózgu, wzmacniając koncentrację, pamięć i kreatywność. A łatwość skupiania się i szybka nauka to umiejętności nie do przecenienia na dzisiejszym rynku pracy.
Droga do większej produktywności i wzrostu zaangażowania pracowników może wieść przez wysiłek fizyczny. Jak wskazuje Health Enhancement Research Organization (HERO), sport i zdrowe odżywianie podnoszą produktywność nawet o 25% i pozytywnie wpływają na zaangażowanie. Zdrowe nawyki pozwalają też obniżyć absencję pracowników nawet o kilkadziesiąt procent. A w Polsce jest co obniżać, bo w 2018 roku ubezpieczeni w ZUS spędzili na L4 w sumie prawie 243,7 miliona dni z powodu własnej choroby. Dodatkowo tylko przez pierwsze cztery miesiące 2019 roku lekarze wystawili 9,2 miliona zwolnień na łącznie prawie 102 miliony dni.
Mamy też z kim się ścigać pod względem produktywności. Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), wydajność pracy nad Wisłą, mierzona jako PKB na liczbę przepracowanych godzin, rośnie w szybkim tempie. Mimo to Polska (z PKB w wysokości 40,5 dolara za godzinę pracy) nadal plasuje się w dolnej stawce wśród krajów Unii Europejskiej, wyprzedzając jedynie Węgry, Łotwę i Grecję. Średnia dla 28 państw członkowskich wynosi ponad 57 dolarów.
Zdrowa siła przyciągania
Jak wyjaśnia Adam Radzki: „Aktywny fizycznie pracownik jest nie tylko bardziej wydajny, ale także mniej choruje. Ruch poprawia bowiem kondycję fizyczną i pozytywnie wpływa na odporność organizmu. Lepiej działający system immunologiczny pozwala z kolei ograniczać ryzyko zachorowań, a w konsekwencji zmniejsza liczbę nieobecności w pracy. Pracodawcy coraz częściej rozumieją te zależności i sami szukają sposobów na zwiększenie aktywności fizycznej kadry, promując aktywny styl życia”. Okazuje się, że już samo oferowanie przez firmę abonamentu do obiektów sportowo‑rekreacyjnych zwiększa aktywność fizyczną Polaków. Jak wynika z badania MultiSport Index 2019, ponad ¾ użytkowników kart MultiSport przyznaje, że dzięki nim ćwiczy częściej, a ⅔ angażuje się w nowe rodzaje treningów.
„Pracodawcy funkcjonują w realiach rynku pracownika, dlatego siłą rzeczy rośnie zaangażowanie firm w pozapłacowe formy motywowania i działania na rzecz poprawy zdrowia zatrudnionych. Takie podejście pozwala skuteczniej konkurować o najlepszych pracowników” – zaznacza Adam Radzki. Zresztą pracownicy coraz częściej sami oczekują od pracodawców zaangażowania w działania wspierające aktywność fizyczną kadry. Już dwie osoby na pięć rozważają pracę tylko w takich firmach, dla których priorytetem są zdrowie i samopoczucie pracowników. Jednocześnie co trzeci pracownik chciałby, aby pracodawca zainicjował działania na rzecz podnoszenia aktywności fizycznej personelu lub zwiększył ich intensywność. Sport jest nie tylko synonimem zdrowia, lecz coraz częściej także sukcesu biznesowego.
Przeczytaj pozostałe artykuły raportu »
Zdrowsze nawyki, lepsze wyniki
Firmy inwestują w zdrowie pracowników, dzięki czemu ci coraz więcej wiedzą o sposobach na długie, zdrowe i szczęśliwe życie. Sęk w tym, że taka świadomość nie przekłada się na ich codzienne wybory. Jak podejść do promowania zdrowia, by faktycznie poprawić jakość życia pracowników i przy okazji czerpać z tego korzyści nie tylko wizerunkowe?
Biuro z ergonomią w standardzie
Szacuje się, że w trakcie całego życia spędzamy w biurze prawie dziesięć lat. Przez ten czas złe nawyki i brak ruchu mogą nie tylko obniżyć efektywność, lecz także spowodować nieodwracalne zmiany w organizmie, a nawet trwale ograniczyć zdolność do pracy. Jak zaradzić takiej sytuacji?
Stwórz własną strategię wellbeing
W szybkim tempie zyskuje na znaczeniu nowy trend, który pomaga firmom wspierać pracowników w osiągnięciu życiowej równowagi. Wellbeing przechodzi z niszy do głównego nurtu zarządzania ludźmi. Jak mądrze troszczyć się o zdrowie zatrudnionych, nie zapominając o ich dobrostanie?
Zarządzanie kłopotami pracowników
Jeśli człowiek nie może rozwiązać trapiących go problemów, to stają się one problemami organizacji, w której pracuje. Mając na względzie zarówno dobro własne, jak i pracowników, firmy mogą zapewnić swoim ludziom pomoc profesjonalistów w postaci programu wsparcia realizowanego przez niezależnego operatora.