Wiele firm chce wprowadzić prawdziwą różnorodność i kultywować integracje w miejscu pracy, ale niewielu się to udaje. Dzięki badaniu Diveristy IN Check Forum Odpowiedzialnego Biznesu i partnerów znamy polskich pracodawców, którzy skutecznie podejmują wysiłki w tym zakresie. Czego warto się od nich uczyć?
Najpierw spójrzmy prawdzie w oczy. Kobiety nadal zarabiają mniej od mężczyzn, zwłaszcza na najwyższych szczeblach zarządzania. Ogłoszenia o pracę rzadko kiedy spełniają standardy równego traktowania (m.in. dlatego że nagminnie promują młode dynamiczne zespoły czy uwzględniają tylko rodzaj męski). A pracownicy często nie wiedzą nawet do kogo powinni się w firmie zwrócić, gdy doświadczą dyskryminacji, np. ze względu na wiek czy płeć.
Tymczasem dobrze wykorzystany potencjał różnorodności (diversity) i inkluzji (inclusion) wzmacnia innowacje, przyczynia się do lepszych wyników finansowych, a zarazem budowania spójności społecznej. Dlatego warto mierzyć postępy w budowaniu otwartej na różnorodność kultury organizacyjnej i weryfikować, co działa, a co wymaga poprawy. Tylko w ten sposób można doskonalić środowisko pracy i maksymalnie wykorzystywać różnorodność z korzyścią dla firmy i jej pracowników.
Dobrze wykorzystany potencjał różnorodności (diversity) i inkluzji (inclusion) wzmacnia innowacje, przyczynia się do lepszych wyników finansowych, a zarazem budowania spójności społecznej.
Forum Odpowiedzialnego Biznesu postanowiło zweryfikować, jak polskie firmy radzą sobie z budowaniem takiego środowiska pracy i stworzyło pierwszą w Polsce listę pracodawców najbardziej zaawansowanych w zarządzaniu różnorodnością i inkluzji. Znalazło się na niej 31 organizacji, w tym m.in.: Bank BPH, BASF Polska, CCC, Henkel Polska, IKEA, Pfizer Polska, Siemens czy Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pandemia kontra kobiety »
Czas próby dla kobiet
Pandemia odbiera kobietom pracę, obciąża obowiązkami opiekuńczymi i potęguje nierówności w biznesie. Dane z Polski i świata niepokoją, ale i mobilizują do działania na rzecz wyrównania szans.
Zestawienie powstało na podstawie wyników badania Diversity IN Check, czyli nowo zaprojektowanego narzędzia diagnostycznego, które pozwala sprawdzić stopień dojrzałości firm w zakresie budowania włączających organizacji. Kwestionariusz badania został oparty na uznanych międzynarodowych standardach i wytycznych, m.in. Celach Zrównoważonego Rozwoju (SDG), ISO 26000, GRI Standards i OECD Guidelines for Multinational Enterprises.
Działania na rzecz różnorodności
Nie wszystkie firmy zgłaszające się do projektu zaistniały na liście. Weryfikacja poziomu różnorodności i inkluzji była szczegółowa, ponieważ pytania w kwestionariuszu dotyczyły aż pięciu obszarów tematycznych: podstawy zarządzania, programy i działania, budowanie zaangażowania, wskaźniki rezultatów oraz dodatkowe pytania związane z pandemią COVID‑19.
Firmy były rozliczane z wielu działań. Uzyskiwały punkty m.in. za stanowisko ds. zarządzania różnorodnością, strategię zarządzania różnorodnością, powiązanie celów diversity & inculsion ze strategią biznesową, monitorowanie celów D&I. Były też rozliczane za programy i działania, np. te tworzone z myślą o opiekunach dzieci lub dorosłych osób zależnych, a także badań satysfakcji i zaangażowania pracowników czy zaangażowanie zarządu w działania prorównościowe. Największe braki dotyczyły posiadania certyfikatów odnoszących się do kwestii różnorodności, rozwiązań skierowanych do określonych grup pracowniczych i wspierania grup pracowniczych. Nie wiemy, które firmy uzyskała najwyższy wynik końcowy w badaniu, ale wiemy, że wyniósł on aż 89%.
Postępy trzeba mierzyć
Warto przypomnieć, że Konfederacja Lewiatan dwa lata z rzędu publikowała swój Barometr Różnorodności, ale wycofała się z tego projektu. Z ostatnich opublikowanych danych w 2015 roku wynikało, że jedynie ¼ firm miała strategię różnorodności, prawie 1/3 monitorowała wynagrodzenie ze względu na płeć, a 5 dużych firm uzyskało indeks różnorodności na poziomie 72‑78%.
Forum Odpowiedzialnego Biznesu pełniące funkcję koordynatora Karty Różnorodności w Polsce zapowiedziało, że będzie tworzyć listę pracodawców corocznie. Regularny udział w badaniu pozwoli firmom mierzyć ich postępy w zakresie zarządzania różnorodności i budowania włączających organizacji. Miejmy nadzieję, że to zmotywuje środowisko biznesowe do większej dbałości o kwestie równościowe i włączające. To ważne, ponieważ ostatnio Polska wyraźnie spadła w rankingu Global Gender Gap Index prezentującym wskaźniki równości kobiet i mężczyzn. W 2017 roku, gdy Światowe Forum Ekonomiczne badało sytuację w 144 państwach, Polska uplasowała się na 39 miejscu. W 2021 roku wylądowaliśmy dopiero w połowie stawki – na 75 miejscu wśród 156 uwzględnianych państw.
Pamiętajmy, że równość płci się opłaca. Parytet płci w sferze gospodarczej może przyczynić się do zwiększenia PKB każdego kraju. W 2017 roku Światowe Forum Ekonomiczne wyliczało, że np. Wielka Brytania mogłaby na równości płci zyskać 250 mld dolarów, Francja – 320 mld dolarów, a Niemcy – 310 mld dolarów. Od lat w rankingu dominują kraje skandynawskie takie jak Islandia, Norwegia, Finlandia.
Firmy stawiające na różnorodność i włączanie odnotowują większe zyski, większą wartość giełdową, większą wartość sprzedaży. Poza tym przyciągają utalentowanych pracowników, którzy chcą pracować z różnymi ludźmi, a także mieć pewność, że ich szanse na rozwój nie są uzależnione od ich płci, pochodzenia czy wyznania.
Pełna lista wyróżnionych firm dostępna jest na stronie Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Czas skoncentrować się na kreatywnych zadaniach »
Nadchodzi era superzespołów
Błyskawiczna transformacja rynku pracy, którą zapoczątkowała pandemia oraz przyspieszona cyfryzacja przedsiębiorstw, polaryzują rynek pracy. Na jednym biegunie znajdują się specjaliści, na drugim zaś osoby nie posiadające potrzebnych i cenionych przez firmy kompetencji.