Warto ryzykować z nowymi przedsięwzięciami, bo tylko tak możemy się uczyć – przekonuje współzałożyciel Bring.ai.
W kolejnej odsłonie cyklu Spotkania mniej formalne rozmawiamy z Przemysławem Chojeckim, współzałożycielem Bring.ai – asystenta logistycznego na życzenie.
Spotkania mniej formalne to cykl wywiadów z wybranymi przez redakcję HBRP.pl polskimi przedsiębiorcami, którym zadajemy te same pytania – o to, co ich fascynuje w biznesie, jak wygląda ich dzień, czym są dla nich pieniądze. Mamy nadzieję, że w ten sposób powstanie kalejdoskop polskiej przedsiębiorczości, który będzie dla was inspirujący. Wszystkie rozmowy znaleźć można na stronie hbrp.pl/nieformalnie.
W biznesie najbardziej fascynuje mnie...
Wolność. Ogranicza mnie tylko własna kreatywność. Oczywiście wszelkie marzenia popieram twardymi danymi, ale na ogólnym poziomie biznes nie stawia żadnych granic.
Moja pierwsza praca…
Badacz i wykładowca na Uniwersytecie w Oksfordzie, którą podjąłem od razu po obronie doktoratu z matematyki. Dlatego moje doświadczenie jest wciąż bardziej naukowe niż biznesowe, ale dzięki temu mam unikalne spojrzenie na biznes.
Jeżeli mógłbym zrobić coś wspólnie z dowolną osobą na świecie, byłaby lub byłby to…
Elon Musk, z uwagi na otwartość i kreatywność na wielu polach, oraz brak obaw przed podejmowaniem najtrudniejszych wyzwań. Chętnie współpracuję z ludźmi, od których mogę się uczyć i z którymi uzupełniam się na poziomie kompetencji.
Nie wyobrażam sobie dnia bez...
Filiżanki zielonej herbaty po śniadaniu i filiżanki kawy po obiedzie. Poza tym moje dni nie mają wielu stałych elementów. Jestem spontaniczny i przystosowuję zadania, które muszę wykonać, do aktualnych sił. Najbardziej kreatywne działania podejmuję, gdy mam najwięcej energii.
Książka lub film, które zrobiły na mnie ostatnio największe wrażenie…
„Tools of Titans” Tima Ferrissa, ponieważ skłoniła mnie do podsumowania dotychczasowego życia, szczególnie że niedługo kończę 30 lat. Była też jednym z powodów, które sprawiły, że sam napisałem książkę.
Pieniądze to dla mnie…
Środek do celu. Są konieczne, by realizować to, co podsuwa wyobraźnia, i móc zmieniać świat na lepsze. Są też konieczne do rozwijania biznesu i inwestowania w przyszłościowe technologie.
Polscy przedsiębiorcy są…
Coraz bardziej otwarci na innowacyjne rozwiązania. Jednak często brakuje im, szczególnie w porównaniu z Zachodem, profesjonalizmu w podejściu do biznesu. Ale to powoli się zmienia.
Mój cel na najbliższy rok to...
Przede wszystkim rozwinąć Bring.ai – osobistego asystenta na życzenie – w prężnie działający biznes. Z moim partnerem biznesowym, Eniem Chłapowskim‑Myjakiem, chcemy podbić Warszawę na rynku nowoczesnych usług logistycznych i powoli zacząć wychodzić na rynki innych miast. Do tego chcę rozbudować firmę ulam.ai, która zajmuje się badaniami nad sztuczną inteligencją. Obecnie współpracuję z kilkoma naukowcami i rozmawiam z potencjalnymi partnerami biznesowymi o monetyzacji części badań. To będzie bardzo intensywny rok!
Jakiej rady udzieliłbym osobom rozpoczynającym przygodę z biznesem?
Mam zbyt mało doświadczenia, by udzielać biznesowych rad, ale jest taka, która sprawdza się w każdej dziedzinie życia, zwłaszcza gdy zaczynamy jakoś nowy projekt. Musimy być odważni. Warto ryzykować z nowymi przedsięwzięciami, bo tylko tak możemy się uczyć. Wątpię, bym nauczył się w jakiejkolwiek szkole biznesowej tyle, ile nauczyłem się, zakładając i prowadząc dwie firmy. Planowanie jest ważne, ale jeszcze ważniejsze jest samo działanie i uczenie się na błędach – a te są na początku nieuchronne.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zbieraj informacje zwrotne! »
Aleksandra Łada-Gola: jeżeli masz pomysł, poddawaj go testom
W kolejnej odsłonie cyklu Spotkania mniej formalne rozmawiamy z Aleksandrą Ładą-Golą, współzałożycielką BWITH.US